wtorek, 4 maja 2010

Po majówce

Dziękuję za bardzo miłe słowa pod poprzednim postem :)

Siedzę cicho, bo zwyczajnie nie mam co pokazać. Tzn. usztrykowałam cosik, ale nie mam jeszcze zdjęć.

Póki co pokażę Wam szydełkowy top, który kiedyś zrobiłam dla siebie, ale sprezentowałam go mojej psiapsiółce.









Maj rozpoczęłam dzierganiem w pięknych okolicznościach przyrody....


... jednak niewiele wydziergałam, gdyż większość czasu goniłam młodszą Dziecinę, która koniecznie chciała przerobić po swojemu babciny ogródek...
Dziś odpoczywam ;)

3 komentarze:

  1. Tak dawno już nie widziałam siebie ani kogoś innego z robótką na prostych drutach, od dawna praktykuję tylko na żyłce. ~^^~

    OdpowiedzUsuń
  2. Top prosty i dzięki temu efektowny. A ja też, jeśli już, to robię na prostych drutach. Ale przymierzam się do takich na żyłce. Może dam radę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Topik niby prosty ale elegancki ,a co do drutow prostych to ja praktykuje juz te na zylce bo mniej lapki bola gdy robotka wielka :)

    OdpowiedzUsuń