środa, 16 marca 2016

Dywan


Czy ja na pewno potrzebuję/chcę mieć dywan???
Jeszcze nie odpowiedziałam sobie na to pytanie, ale ta niewiedza zupełnie nie przeszkadza mi w produkowaniu takowych ;)


Zachwycona dywanami (i innymi sznurkowymi tworami), jakie robi Manufaktura Splotów, nie wytrzymałam i postanowiłam zrobić coś dla siebie.


Pierwszy, w dwóch odcieniach szarości, dziergałam "na oko". Z dostępnego zapasu sznurka udało się zrobić prostokąt 110x130 cm. Podoba mi się niezmiernie, jednak z wymiarami trafiłam "średnio" - w róże miejsca w domu jest w sam raz za mały, albo za duży ;) dlatego powędrował na DaWandę.
O drugim dywanie, który już leży w miejscu docelowym, będzie w następnym wpisie :)
a dziś jeszcze kilka ujęć szaro-szarego:





pozdrawiam wiosennie!