albo raczej - "zewnętrzarsko":
na DP blogu jest konkurs, przystąpiłam, bo czemu nie ;) uwielbiam swój taras, choć cały czas się zmienia , rośliny rosną, "mebelki" się przestawiają, lampiony się pojawiają i znikają...
A ostatnimi ciepłymi wieczorami dzierganie odbywało się właśnie na tarasie, o, tak:
Zdjęcie takie sobie, bo komórkowe.
Robale latające skupiały się na atakowaniu żarówki, więc miałam spokój :)
W ogóle o różnych konkursach i prezentach to osobny wpis będzie miał miejsce, bo się tego dobra trochę uzbierało :)
Przyjemnego dnia!
Cudowny taras :) Pochwal się nim, pokaż więcej zdjęć.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
Usuńpojawia się czasami tutaj jako tło dla dziergadeł ;)
Świetny zakątek, tajemniczy, romantyczny. Dawno u Ciebie nie byłąm a tu takie cuda-wianki :-)
OdpowiedzUsuńw ogóle dawno Ciebie nie było ;)
Usuńtak, tak, kąt jest klimatyczny, ale komary zrobiły się bardziej upierdliwe ;)