wtorek, 13 sierpnia 2013

Czarny top


Niby prosta rzecz, a wymęczyła mnie solidnie, ciągle prułam i się wkurzałam.
I tak mam "wąty" - dół mógłby być krótszy i szerszy, ale robiłam go trzy razy i już mam dość.


Na zdjęciach jestem "wymiętolona" słońcem i jeziorem, wybaczcie ;)

Włóczka to bawełna - cheope - z odzysku - sprułam inny letni top, który mi nie leżał ;)
Szydełkowe wstawki są zrobione z jakiejś nitki, raczej sztucznej (i błyszczącej). Na ramiączkach ta nitka robi co chce - z muszelek zrobiły się falbanki :) i może tak być :)


Bluzeczka dziergana od środka - z prowizorycznego łańcuszka nabrałam oczka i robiłam górę (też kilka razy, grrr), potem z drugiego łańcuszka zaczęłam dół. Następnie dorobiłam szydełkowe wstawki i połączyłam nimi górę z dołem.


Dół też wykończony szydełkiem:


Mimo tego, że marudzę, to noszę ten łaszek z upodobaniem :)

A tutaj kilka słów o tym, jak mnie zainspirował Tommy Lee Jones ;)

pozdrawiam!

25 komentarzy:

  1. Rozumiem Twoją niechęć do prucia, też tak mam! Ale skoro bluzeczka jest noszona, to znaczy, że nie wyszło tak źle! *^v^* Poprawić ten dół zawsze zdążysz, do przyszłego lata. ^^*~~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. racja, zawsze może być gorzej ;) Obawiam się, że jednak tak zostawię - musiałabym się baaaardzo nudzić, żeby to znów przerabiać...

      Usuń
  2. Całkiem zgrabna bluzeczka, a wykończenia szydełkowe muszelkami często tak mają zwłaszcza w miejscach gdzie się ubranie naciąga. Czasem poprawę może przynieść sprucie krawędzi i ponowne obrobienie tylko trochę gęściej (więcej muszelek na obwodzie)
    Pozdrawiam Dorota z Podkarpacia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za radę! Jednak tutaj to zostawię - efekt nie był żmierzony ale w sumie fajny ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Sliczna ta szydelkowa wstawka! Naprawde fajna bluzeczka:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Strasznie chciało mi się szydełka ;)

      Usuń
  4. superaśny topik. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny ten top. Doskonale rozumiem rozterki bo walczę z bluzeczką z Sonaty robioną od góry - prułam już 3 razy i chyba zacznę klasycznie od dołu;/
    pozdrawiam
    www.wloczkiwarmii.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, takie to proste miało być, a tyyyle krwi mi napsuło! Życzę powodzenia w walce z sonatą! :)

      Usuń
  6. Bluzeczka bardzo udana, a marudzenie rozumiem, chociaż w tym przypadku to bardziej kokieteria chyba ;) śliczny łaszek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję bardzo :) fakt, że się czepiam, bo w końcu noszę i jest OK, jednak mogłoby być bardziej OK ;)

      Usuń
  7. Obłędny topik i czepisz się a nie ma czego - niech się wywija jak musi i już!:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  8. Patrząc na zdjęcie pomyślałam, jaka fajna letnia bluzeczka! I spodziewałam się wpisu pełnego dumy i zadowolenia :-) Top wygląda tak niewinnie, zupełnie po nim nie widać ile nerwów Ci zszarpał. Taka cicha woda :-)
    Ale ładnie Ci w nim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za takie miłe słowa :)
      Masz rację - cicha woda! zabierając się za to sama nie przypuszczałam, że wcale nie będzie to takie lekkie, łatwe i przyjemne, jak miało być ;) Ale nosi się dobrze i pewnie już poprawiać nie będę.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  9. agatko bardzo wdzianko, w ogole nie widac ze po takich przejsciach, Ty masz cierpliwosc, oddaj troche :o)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajne wdzianko mialo byc!!! jak zwykle polowa komentarza zostala w myslach :o) ja nawet pomyslalam, ze to sukienka jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, na sukienkę to zdecydowanie za mało włóczki miałam!
      Upierdliwe w robocie było, ale nosić lubię ;) Cierpliwość to ja mam - do drutów i na tym koniec :P
      dzięki!
      ściskam!

      Usuń
  11. topik bardzo ładny, taki delikatny dzięki szydełkowej wstawce, bardzo podoba mi się wzorek pod stanem.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję pięknie :) czasem takim prostym rzeczom fajnie dodać smaczka ;)

      Usuń
  12. Aga, fajny top i fryzurka też :)
    Udanego wtorku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki!
      Ha, o fryzurce, to zapewne sama wiesz, że najlepsza z możliwych ;)

      Usuń