wtorek, 10 stycznia 2012
Prościej się nie dało
Czerwona wełna własnej produkcji jeszcze raz, w formie chusty o której wspominałam. Falbanka na dole to kid mohair , całość robiona na drutach 3,5 albo 4mm (jak zwykle nie wiem :/ )
Prosta chusteczka a powstawała długo i nie od razu, najpierw były dwie inne. Pierwsza, o nietypowym kształcie, okazała się brzydką szmatką. Na wykończenie drugiej, robionej jak semele, zabrakło mi wełny.
Wkurzyłam się więc i zrobiłam najprostszą prościznę. Co prawda na samym początku ma feler - nie przekręcałam środkowego oczka i jest ono nieco rozlazłe, można powiedzieć, że ażurowe i że tak miało być ;)
I mamy zadowoloną Agatę :) żeby nie było, że marudzę, bo nie marudzę - chusteczka jest fajna, zwiewna, owijalna i układalna no i (w dużym stopniu) z własnoręcznie uprzędzionej wełny :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Swietna! I ta czerwien boska! Bardzo Ci w niej do twarzy. Podoba mi sie polaczenie welny kolorowej w srodku a czarnej na brzegach, daje to bardzo ciekawy efekt. Musze o czyms takim pomyslec dla siebie. :)
OdpowiedzUsuńTaka czerwień i czerń to zdecydowanie Twoje kolory. Zarówno sweterek z poprzedniego posta, jak i ta chusta są cudne. A sama chusta mimo, że prosta i bezwzorkowa, to jest elegancka. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Śliczna jest! Nadal zachwycam się tą Twoją wełną i uważam, że nie potrzebny jest jej żaden wzór. Ona jest piękna sama w sobie :). A połączenie czerwieni z czernią uwielbiam :).
OdpowiedzUsuńWOOOW!!! jest cudowna - ta czerwień jest boska, czarna falbanka, jej zwiewność, owijalność, hiszpańkość - wszystko mnie zachwyca. Wyglądasz świetnie - OLE!!!
OdpowiedzUsuńBardzo zdecydowane eleganckie połączenie kolorów, pasuje do Ciebie! ~^^~
OdpowiedzUsuńJest super!
OdpowiedzUsuńbo proste jest fajne! patrz ja :)
OdpowiedzUsuńej, dlaczego u Ciebie jest jakieś takie lepsze światło? u nas mroki...
i jakaś Ty elegancka, no no...
Co za kolory i ja Ci w niej ślicznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima
bez ogródek powiem tej własnoręcznie uprzędzionej zazdraszczam jak cholera ;) :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się proste projekty. Kolory chusty jak najbardziej Twoje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo proste , piękne, twarzowe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbo gdyby nie było prosto to mogło by stracić efekt - nic tylko podziwiać przejścia tonalne (moje ulubione:)))
OdpowiedzUsuńChusta może i prosta, ale prześliczna. Jednak ja ponownie nie mogę wyjść z zachwytu nad Twoimi zdjęciami. Powinno się pakować ten Twój uśmiech do puszek i sprzedawać jako lek na chandrę.
OdpowiedzUsuńŚlicznie, prosto, zwiewnie, ale z pazurkiem.
OdpowiedzUsuńDo tego Twoja mina na fotkach bezcenna :)
A Ty zawsze, jak coś zrobić, to z pazurem - cudne połączanie - te kolory razem i ta prościzna :)
OdpowiedzUsuńchusta jest super,zdjęcia rewelacja i extra uśmiech,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadniej też się nie dało :) Świetna ta włóczka.
OdpowiedzUsuńAgata - najprostsze zawsze najlepsze! Ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńO la la! Ale kolory!
OdpowiedzUsuńHm... ja też w większości nie pamiętam numeracji drutów :)
świetna jest, taki mój kolor
OdpowiedzUsuńŚliczna, dodaje Ci energii :)
OdpowiedzUsuńsliczniutka i jaka duzaaaaaaaaa podoba mi sie oj podoba ;)
OdpowiedzUsuńsliczniutka i jaka duzaaaaaaaaa podoba mi sie oj podoba ;)
OdpowiedzUsuńsliczniutka i jaka duzaaaaaaaaa podoba mi sie oj podoba ;)
OdpowiedzUsuńsliczniutka i jaka duzaaaaaaaaa podoba mi sie oj podoba ;)
OdpowiedzUsuńsliczniutka i jaka duzaaaaaaaaa podoba mi sie oj podoba ;)
OdpowiedzUsuńsliczniutka i jaka duzaaaaaaaaa podoba mi sie oj podoba ;)
OdpowiedzUsuńsliczniutka i jaka duzaaaaaaaaa podoba mi sie oj podoba ;)
OdpowiedzUsuńpiekna jest!
OdpowiedzUsuńjej! bardzo mi miło, że chusta ogólnie się podoba ;) dziękuję za Wasze miłe komentarze!
OdpowiedzUsuńPimposhka - z szarym na zewnątrz, zamiast czarnego też może być fajnie :)
Enyo - masz rację z moimi kolorami ;) dziękuję!
Frasia - tak, to połączenie jest nieco piekielne, ale energetyczne ;) po ażurku w sweterku stwierdziłam, że ta wełna sama się broni i nie kombinuję z wzorami.
Dziergam Sobie - a wcale taką fanką kultury iberyjskiej nie jestem ;) ale czerwone z czarnym dobrze wymyślili ;)
Brahdelt - dziękuję! też myślę, że pasuje :P za to zupełnie nie widzę siebie w fiolecie ;)
Anka - dzięki!
Iza - proste fajne - tak. Jasno? co Ty, skandynawskie ciemności cały dzień, jaśniej się robi, jak mi fleszem po oczach Pan Mąż daje ;)
Lacrima - dzięki!
Anna - mistrzynią nie jestem, ale sama uwielbiam swoje wełny :P
Piuma - od dłuższego czasu "wzięło" mnie na te proste, trzyma i nie chce puścić. dzięki :)
Jadziu - dziękuję :)
E-wełenko - poprzednie dwie fikuśne były i się zmyły ;) gotowa czesanka taka była, przędłam bez planowania ;)
Intensywna - po Twoich "bizantyjskich" aż mnie skręca, żeby coś wzorzystego zrobić! na razie jadę dalej gładko prawo...
Oj, żeby ten mój uśmiech tak mnie działał...
dzięki!
Rene - dzięki :) ostatnio na szybko potrzebowałam fotkę paszportową, pan fotograf powiedział "patrzeć prosto, bez uśmiechu" i już było "po ptokach" :D
ann007 - dziękuję pięknie :)
Dorka - dzięki!
Ingwen - och, jak mi miło ;) dzięki!
Kankanka - dziękuję!
Zulka - jak sobie nie zapiszę, to koniec, zaraz zapomnę na czym robiłam :P
ann, MaBa - dziękuję!
dobry flesz czyli, bo w życiu bym się nie domyśliła :) już raczej Was podejrzewałam o profesjonalne studyjne lampy i ekrany :)
OdpowiedzUsuńa jeszcze miałam zeznać, że ja od jakiegoś czasu żeby pamiętać jakimi robię drutami jak tylko coś zacznę to wpisuję sobie projekt na ravelry :) i tam wszystko mam, ha!
choć i tak w 9 przypadkach na 10 strzelać mogę, że to "czwórki"
A mnie się ona kojarzy z flamenco...Ole!
OdpowiedzUsuńbardzo udany udzierg ;))) podoba mi się Twoja uprzędziona wełenka a połączenie jej z inną zawsze Ci interesująco wychodzi ;))) chusty są the best !
OdpowiedzUsuńMagnolia - ale Ciebie mnogo ;) faktycznie całkiem spora wyszła, a myślałam że taka maleńka chusteczka będzie :)
OdpowiedzUsuńhand made by pstro - dzięki!
Iza - skrótem napisała - w sumie to są ze dwie lampy i czasem inne pierdoły do odbijania światła :D
Jeden kajecik mam (widziałaś), już robienie notatek na rav olewam, bo się zgubię :P
klikaf - nie tylko Ty masz takie skojarzenia ;)
nietylkoSZALenstwo - dziękuję pięknie!
Połączenie kolorów bardzo udane. Piękna chusta:)))
OdpowiedzUsuńdziekuję :)
UsuńAle pasuje do Ciebie. Tak właśnie, specjalnie nie piszę, ze pasuje Tobie, tylko do Ciebie. ;-)
OdpowiedzUsuńJotHa - dzięki :) dobrze jest wyrazić siebie przez ciuchy ;)
OdpowiedzUsuńSuper chusta! Fajne połączenie kolorów:) Śliczna:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie! :)
Usuńmoje ukochane połączenie kolorów. gdyby tam jeszcze jakiś ciemny fiolet się pojawił, to bym padła przed tym kompem niczem rażona piorunem
OdpowiedzUsuń