Na modłę tego swetra dla Starszej zrobiłam podobny dla Młodszej.
Układ warkoczowo - paskowy ma bardzo podobny, chyba nawet na tę samą liczbę oczek.
Jest bawełniany, z dropsowego muskata (sprułam bluzkę, której nie nosiłam, uff, co za ulga, jak już w oczy nie kole!). Druty 3,5mm.
Z przodu jest plisa francuzem, robiona równocześnie z całością, i sweterek zapina się na guziczki (misie i truskawki):
Rękawy trochę za długie, żeby ciuch wystarczył dłużej, niż na jeden sezon...
do boju?? |
nagła i niespodziewana szczerba, zarobiona na skutek walnięcia szczęką w stół... |
...i krasnoludkowy kapturek :)
pozdrawiam wtorkowo!
cudowny sweterek, podziwiam wszystkich potrafiących dziergać lub uszyć kaptur:-))
OdpowiedzUsuńmodelka urocza, szczerba rewelacyjna:-)
Dziękuję bardzo! Kaptur to prosta sprawa, w dzierganiu na pewno ;) - tutaj nabrałam oczka przy dekolcie i robiłam cały czas prosto, aż uznałam, że wystarczy i złożyłam robótkę na pół i złączyłam za pomocą trzeciego drutu ;) wystarczy spróbować! powodzenia :)
UsuńŚliczny sweterek!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńSzczerba przeurocza! :-D
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie jak się coś tak spruje bo przeszkadzało..miłe uczucie! A jeszcze fajniej jak taki sympatyczny kapturzasty wydziergałaś, ekstra!
och, tak , wielka ulga i brak poczucia straty włóczki ;)
Usuńszczerby by nie było, gdyby nie wypadek, teraz już jest urocza, ale strachu się najadłam...
Słodki wyszedł ten sweterek.Bardzo mi się podoba. Modelka mimo widocznego ubytku w uzębieniu rewelacyjnie się w sweterku prezentuje.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam Dorota
Bardzo dziękuję! pasuje jej ten sweterek, co mnie bardzo cieszy :)
UsuńŚliczny:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSweterek jak widzę, świetnie wygląda też w różowej wersji :)
OdpowiedzUsuńdla takiego Krasnala - jak najbardziej tak :)
UsuńŚlicznie blondyneczkom w takim jasnym różu, a Mamusia się nawarkoczykowała! :) Ja też czuję ulgę jak coś przerobię. Wolę to, niż zezować na nielubianą rzecz.
OdpowiedzUsuńStrasznie irytowała mnie tamta bluzka, a sweterek "bardzomisię", więc dobrze wyszło :) No i Młodej o wiele lepiej w takim kolorze, niż mnie!
UsuńWidzę w tym dziele dużo pracy :) Efekt przeuroczy, a córa bez zęba na przedzie rozkochuje w sobie szczerością i pozytywną energią!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Ewo, ona tej energii ma aż za dużo, bo zęba sobie wybiła ;)
Usuńdziękuję bardzo!
Piękny kolor i super guziki! *^o^*
OdpowiedzUsuńPatrząc na Młodą w tym sweterku też myślę, że to piękny kolor ;)
UsuńDawno temu kupiłam trzy misie i gdy chciałam dokupić, to już ich nie było, więc są truskawki.
I to bardzo lubię, coś, co się nie sprawdza w jednym w kole w oczy, w czymś drugim po prostu ożywa.Różowe warkoczyki i szczerbata blondynka, to zestaw poprawiający humor nie tylko w zimowe dni. ;-)
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńod razu powinnam była zrobić coś coś dla Dziecia ;)
a jak śmiesznie mówi przez tą szczerbę! :D
super plecionki ,warto bylo poddac destrukcji tego kolacego bo efekt w nowym wydaniu jest wspanialy ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie magnolia;)
Magnolio, dokładnie! dziękuję bardzo :)
UsuńO jaki uroczy Różowy Kapturek ;)
OdpowiedzUsuńSweterek pięknie ozdobiony warkoczami >Bardzo urocze wdzianko i ta włóczka fajnie wygląda :)
dzięki! będzie jeszcze fajniej wyglądać po praniu, bo oczywiście na zdjęciach jest taki prosto z drutów :)
UsuńI ja się zapewne specjalnie komentarzem nie wybiję, udzierg śliczny, ale ta szczerbka... U-RO-CZA! :) A te warkoczyki to mykasz z pomocą trzeciego drucika do warkoczy? ślicznie to rozplanowałaś, chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńTak, urocza, ale lepiej, kiedy zęby wypadają same z siebie, a nie są wybijane ;)
UsuńNie, nie używam do warkoczy żadnego drutu, ani prostego, ani tego wygiętego (tego to nawet nie mam); generalnie robię warkocze w powietrzu... Chyba, że włóczka nie współpracuje (oczka od razu spadają), lub plecionki są baaardzo grube, to wtedy sobie pomagam trzecim drutem, ale to jest rzadkość :)
dziękuję za miłe słowa!
Świetny sweterek, super wygląda:) A szczerbata modelka rewelacja!:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję ślicznie ;)
Usuńświetny sweterek i fantastyczna modelka
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
UsuńPiękny sweterek w idealnym kolorze dla dziewczynki. No i ta szczerba!!!
OdpowiedzUsuńoch tak, Dziecię aktualnie w "wieku różowym" ;) dziękuję!
Usuńpiękny i kolor również:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) kolor na Dziecku również mnie się podoba ;)
Usuńdziękuję pięknie! był worek, Gwiazdor zostawił wielki wór pod drzwiami i zwiał ;)
OdpowiedzUsuńTo ja dziś toast za ten ząbek wzniosę, by się szybko wykluł następny. Sweterek bardzo, bardzo!!!!
OdpowiedzUsuń..i żeby inne wypadały same z siebie, a nie za pomocą stołu ;)
Usuńzdrówko! ;)
Sweter wyszedł naprawdę super. Zazdroszczę umiejętności, pewnie długo się tego uczyłaś? Ja kiedyś próbowałam, ale mi nie wyszło.
OdpowiedzUsuńdziękuję!
Usuńpierwsze machnięcia drutami zaliczyłam w dzieciństwie, ale cały czas się czegoś nowego uczę ;)