wtorek, 8 października 2013

Tęcza


Z bawełny Sunny na drutach 3,5mm zrobiłam na zamówienie tęczę.


Tęcza jest potrzebna do.. bycia Tęczą, czyli jako przebranie :) ale myślę, że jako bolerko latem też się sprawdzi.



Zgodnie z życzeniem Zamawiającej, rękawy (dłuuugie) miały tworzyć tęczę razem z kadłubkiem. 
W związku z tym jakiekolwiek tradycyjne przerabianie (raglanem czy con-sronem*) odpadało - paski na rękawach byłyby poprzeczne, nie "wzdłużne". Nabrałam więc oczka na łańcuszek szydełkowy wzdłuż rękawa, potem szerokość pleców i długość drugiego rękawa. Zaczęłam od granatowego paska, do góry. Czerwony pasek jest tym dzielącym plecy od przodu. Przody mają mały podkrój dekoltu.
Potem była zabawa z dopasowaniem szerokości rękawów - gdy doszłam do granatowego paska z przodu, rękawy były za wąskie, więc dorobiłam jeszcze czerwony, pomarańczowy i pół żółtego, a następnie wyprułam łańcuszek z tyłu i analogicznie dorobiłam dwa i pół paska. Za pomocą trzeciego drutu "zszyłam" rękawy wzdłuż. 
W ekstremalnym momencie operowałam pięcioma drutami, siedmioma motkami i czternastoma nitkami :)


Potem już było z górki - połączyłam przody z tyłem i dziergałam do dołu.
Jednak okazało się, że nabrałam na początku stanowczo za dużo oczek i rękawy majtały się w okolicach kolan ;) więc było CIĘCIE! wg tego kursu :)  (polecam!!)


Wszystkie brzegi: dół, dekolt, rękawy, przody, są podwijane. 

Wg pomysłu Pani - sukienka to pochmurne niebo, tęcza jest tęczą, musi być jeszcze słońce, więc jest:

zdjęcie dzięki uprzejmości Zamawiajcej
 
Tęczy na niebie pewnie przez parę miesięcy nie zobaczymy, więc życzę słoneczka ;)

* - to swobodne tłumaczenie Izy.


50 komentarzy:

  1. No mocno energetycznie się zrobiło. Bardzo ładna tęcza:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczna jest ta tęcza, bardzo ładnie dobrane kolory :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ponoć Zamawiająca miła dobrą zabawę przy dobieraniu kolorów :) też uważam, że świetnie wyszło ;)
      pozdrawiam!

      Usuń
  3. obłęd w paski :) i te rękawy cudne...
    rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  4. Sweterek jest swietny !!! Dzieki rowniez za opis wykonania, juz kiedys myslalam o takich paskach na rekawach ale nie bardzo mialam pomysl jak to zrobic.
    Pozdrawiam, Kasia z http://kasiaknits.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a proszę bardzo i dziękuję za skomplementowanie ;)

      Usuń
  5. 14 nitek? Szkoda, że nie ma filmiku z tego ekstremalnego momentu, to musiało być imponujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też żałuję, że chociaż zdjęcia nie zrobiłam.. ale to było wieczorem, siedziałam pod kocem (w paski, haha), zajęłam całą kanapę i nie chciało mi się wstawać po aparat... Już wtedy czułam dumę, że się w tym wszystkim łapię i nie plączę, choć wyglądało masakrycznie ;)

      Usuń
  6. Wspaniała! Tak sobie myślę, że spokojnie można je zakładać przez cały rok - na poprawę humoru swojego i innych :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo piękna tęcza, dobrze, że nie widzie tego moja córka, bo chciałaby taką mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tęcza jest niezła ! Zarówno sweterek, jak i Pani Tęcza. :-)))
    Bardzo podoba mi się subtelne wykończenie pod szyją, ten niebieski łańcuszek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! łańcuszek wyszedł trochę z przypadku, ale też mnie się podoba :) A Pani Tęcza miała świetny pomysł, uważam :)

      Usuń
  9. Podziwiam,że się nie poplątałaś! Ja pewnie miałabym niezłe kłębowisko nie do rozplątania!Efekt tęczy-super ! Pozdrawiam,Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dumna z siebie byłam, że to wszystko ogarniam, ale wstanie z kanapy sprawiało trudności ;)
      dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  10. Śliczna... mnie by pewnie wyszedł tęczowy melanż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ależ skąd ;) czasem chcę sobie ułatwić pracę, w tym przypadku - ograniczyć ilość nitek do schowania, więc zamiast ciąć i chować plątałam się w trakcie :)

      Usuń
  11. Kapitalny sweterek, świetnie dobrane kolorki. Robi wrażenie.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doroto, z dobieraniem kolorów zabawę (ponoć przednią) miała Pani Tęcza :)
      dziękuję!

      Usuń
  12. Powalający! Rewelacyjny! Wspaniały!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo optymistyczny sweterek :)). Za te ilości plączących się przy robótce nitek naprawdę Cię podziwiam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ja siebie też ;) jak pisałam wyżej - żeby nie ciąć i nie chować miliona nitek, tak sobie ułatwiłam robotę ;)

      Usuń
  14. Bardzo radosne bolerko i na pewno przyda się do noszenia poza przebieranką! *^o^*

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. pasuje do Pani Tęczy, bo ta kobieta ogólnie jest optymistką ;)

      Usuń
  16. Todo un arco Iris!, me encantan tus tejidos.

    OdpowiedzUsuń
  17. Odpowiedzi
    1. wiesz, w końcu Tęcza, to w szarościach być nie może ;)

      Usuń
  18. Od tej kolorów mnogości oczopląsu dostałam... Rajuśku, jakie to fajne :-)

    PS. Zapraszam do siebie. Na torcik :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) fajnie, że się podoba!
      dziękuję za zaproszenie, na pewno zajrzę!
      pozdrawiam :)

      Usuń
  19. Tęcza jak z bajki... "W ekstremalnym momencie operowałam pięcioma drutami, siedmioma motkami i czternastoma nitkami " - podziwiam, naprawdę padam na kolana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi ;)
      wiesz, "ułatwiłam" sobie pracę - żeby potem nie chować miliona nitek ;) ale panowałam nad tym chaosem :)
      pozdrawiam!

      Usuń
  20. Tęcza cudna!!!! :) Naprawdę piękna i nietypowa praca!!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. owocna współpraca z Panią Tęczą ;)
    dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękna tęcza:)))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  23. Bomba! Idealne na Bal u Pana Chmura.

    OdpowiedzUsuń