wtorek, 4 października 2016

Wełna inaczej


Pewnie wcale nie wzięłabym się za dzierganie w rozmiarze XXL*, gdyby nie pytanie "zrobisz mi coś takiego?"

*nie chodzi o rozmiar topu, tylko rozmiar drutów i "włóczki" ;)


Najpierw na konsultacje poleciałam do Agnieszki do Hobby -Wełna. Został wybrany materiał - czesanka merynos australijski. Pasmo jest grube, więc przed wrzuceniem na druty (25mm) podzieliłyśmy je na trzy części.

podczas dzielenia :)
 A potem już dzierganie ekstremalne ;)



Ręce bolą, robi się jakby w spowolnionym tempie ;)


Gotowy top - noszalny! 750g czesanki :)
Nie mam pojęcia, jak to się będzie zużywać. Zapewne trzeba się z taką dzianiną obchodzić bardzo delikatnie, szuranie torbą, czy kurtką na zdrowie jej nie wyjdzie. Myślę, że można prać - w końcu osoby przędące, czy farbujące czesankę moczą często - ale tylko ręcznie obchodząc się jak z jajkiem.


I teraz po głowie chodzi mi koc - tym razem już dla siebie ;)


pozdrawiam!

26 komentarzy:

  1. Napiszę krótko - bomba! Pozdrawiam - silvarerum :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglada jak z filmu o Pozyczalskich :-) świetne, ale pewnie nietrwałe w wyglądzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zartuj! Moja ulubiona powiesc z czasow dziecinstwa! Przeszukalam internet w poszukiwaniu zdjec, ale znalazlam tylko takie niewyrazne https://otorrents.com/image/506x285/the-borrowers-1997-720p-screenshot3.jpg

      Usuń
  3. Jejku mi by było żal czesanki ale jeśli ktoś sobie wyraźnie zażyczył takiego grubaska to czemu nie ;) Z tą trwałością to się zgadzam. Single się łatwo mechacą ale sweterek z taaaaakiego singla faktycznie wymaga specjalnej troski. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma piękny kolor! Jak uprzędę to co czeka na uprzędzenie, chyba sobie sprawię, zrobię nitkę i coś wydziergam :)

      Usuń
  4. O raju! Ekstra! Ja myślałam o takim kocu właśnie, będę robić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rób, ładnie takie wyglądają we wnętrzach :) ale na koc Aga polecała mi inną czesankę, mniej delikatną :)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Powiedz mi proszę czy coś robiłaś z wełną dodatkowo? Czy się rwała? Czy po prostu dziergałaś jak leci a wełna była grzeczna?:)

      Usuń
    4. Pasmo czesanki podzieliłam na 3 części, bo w całości było za grube. I to wszystko :) myślałam o tym, żeby ją trochę skręcić przed dzierganiem, ale zaniechałam ;) Nie rwała się, była grzeczna :) też pewnie dlatego, że to długi włos. "Puchu" z krótkim włosem do takich poczynań nie należy wybierać! Aga na koc poleca mi wełnę południowoniemiecką - jest trochę mniej delikatna, ale tańsza, a na koc to kilka kilo będzie potrzebne :)

      Usuń
  5. Dzięki tobie mam pomysł na kolejna robótkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak rozumiem ból rąk, ja ostatni robiłam koc na 20mm ale ze zwykłej włóczki Niesamowite jest, że tymi grubaskami zwykły dżersej wygląda tak ślicznie :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam koc - świetny efekt!
      Kiedyś nawet nie myślałam o dzierganiu z czesanki, a okazuje się to dość ciekawe ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Ja też myślałam o dzierganiu z czesanki, bo od dawna podobają mi się i koce i poduchy z tych grubasów, ale wymyśliłam, że można ją tak wstępnie podfilcować na mokro przed dzierganiem (tworząc takiego mega długiego "dreda"). W końcu nawet się do tego nie zabrałam, tak wydaje się pracochłonne! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, zdecydowanie - full roboty!
      Ale życzę, żeby marzenia udało się zrealizować :)

      Usuń
  8. Wow, efekt świetny. Podobają mi się bardzo takie sweterki, ale nie miałam odwagi próbować bo nie wiadomo jak to się będzie użytkować i czy po pierwszym kontakcie z wodą nie straci uroku. Kocyk z czesanki to chyba strasznie ciężki będzie chociaż niewątpliwie śliczny i cieplutki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myslę, że jeśli odpowiednio delikatnie będzie się z tym postępować w kąpieli, to urok pozostanie ;) w końcu to wełna, a wełnę można prać :)
      Koc to grubsza sprawa, kilka kilo na pewno!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Witaj, gdzie kupić takie druty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W internatach ;) te akurat kupowałam w pasmanterii Fastryga :)

      Usuń
  10. The blog are the best that is extremely useful to keep.
    I can share the ideas of the future as this is really what I was looking for,
    I am very comfortable and pleased to come here. Thank you very much.
    บอลพรุ่งนี้

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze mi się podobał taki gruby szew. Wygląda to imponująco. Ostatnio też zamówiłem taką wełnę na https://alewloczka.pl

    OdpowiedzUsuń