Zrobiłam, dla siebie, trzy. Nie są tak piękne i okazałe jak effciowe - z tego, co było pod ręką (tzn. w pudełku) i żeby pasowały do kilku okryć wierzchnich ;)
Czarna, z rubinowymi i błękitnymi oczkami, i mixem rzemykowym
Czerwona, z czarnymi oczkami + rzemyki w tych samych kolorach
I nowiutka, z dzisiaj ;) kobaltowo - błękitno - szara (moja pierwsza "zupa), z niebieskimi rzemykami i motylkiem przy zapięciu, skoro się przyplątał ;)
pozdrawiam!
Niebieska moją faworytką! *^0^*
OdpowiedzUsuńTeż mnie ostatnio wzięło na bransoletki, chociaż ja nie potrafię tak pięknie szydełkować z koralikami, u mnie są dużo prostsze.
Jak spróbujesz, to się okaże, że potrafisz :)
Usuńpodziwiałam Twoje rzemykowe - bardzo wakacyjne!
dziękuję i dobrej środy życzę!
Bardzo ładne .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję! :)
UsuńBardzo fajny pomysł na urozmaicenie koralików. Muszę też spróbować :) Można rzemyki zapleść w warkoczyk, albo jeszcze jakoś poplątać... Bardzo ładnie to zaprojektowałaś :)))
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, różne wariacje można tworzyć z rzemykami i koralikami :)
UsuńPomysł nie jest mój, podpatrzyłam u Effci, ale bardzo mi przypadł do gustu :)
pozdrawiam!
Bardzo ładne. Te w niebieskościach podobają mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Dziękuję bardzo :)
Usuń