Ponownie bawełna virginia, pofarbowana przez mnie i przerobiona na maszynie dziewiarskiej.
Kolory to - ogólnie mówiąc - rożne odcienie czerwieni i różu. Widzę, że zdjęcie precli najlepiej je oddaje, fotki na modelce coś blade są, wygląda na to, że blogger zjadł czerwień ;)
Można prać w pralce, nosić cały rok ;)
Ten sweterek jest na sprzedaż - jeśli ktoś jest chętny, to proszę o kontakt.
I to właściwie tyle tekstu ;) zapraszam do oglądania!
pozdrawiam!