Ten sam wzór co w poprzednim wpisie, czyli w sweterku dla Młodszej, tym razem w bolerku dla Starszej.
Oczywiście nie są identyczne. Początek i koniec również "po włosku" ale tylko tyle rządków, ile potrzeba do tej metody. Rękawki krótsze i bardziej przylegające. Zapięcia nie ma żadnego, gdy jest konieczne, to Starsza spina broszką. Wzorek na plecach tworzy "schodki" - tak sobie wymyśliłam, dla urozmaicenia ;)
Robiło się totalnie bezproblemowo - choć dziewczyny różnią się wzrostem i wymiarami wystarczyło, że Starsza wbiła się na chwilę w sweterek Młodszej i już wiedziałam, gdzie powinnam coś dodać, gdzie odjąć. Luzik ;)
Na zdjęciach oczywiście przed praniem ;)
pozdrawiam serdecznie!