wtorek, 14 maja 2013

Owocowe paski



Kolorem przewodnim nadal różowy...
Jednak tym razem w wersji bardzo smacznej, nie odrzucającej i w ogóle och i ach ;)

Kiedyś niesamowicie spodobała mi się ta bluzeczka Gosi. Nawet przez chwilę myślałam o tym, czy sobie takiej nie zrobić, ale na szczęście (bo zrobiłabym, a potem znów bym marudziła, że nie czuję się w różowym...) miałam w domu tylko dwa motki pasującej włóczki i spożytkowałam je na Dziecię. I uważam, że dobrze się stało :)


Bawełna Alize Bahar (dwa motki wyrobione do ostatniego centymetra), druty 3,5mm. Zadowolona jestem z tej bawełny.


Tunika robiona od góry, na około, szew boczny udawany jest.



miłego dnia :)

35 komentarzy:

  1. Śliczności i dziecię i sukieneczka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Córeczce w różowym ślicznie! Modelka pierwsza klasa, a i udzierg udany bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jej tak, w przeciwieństwie do mnie :D dzięki!

      Usuń
  3. Cudo, a najważniejsze że modelka zadowolona. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka śliczna modelka w ślicznej sukienusi :)) Super :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ piękna!!! Taka szykowna i kurczę modna jak nie wiem co :) Szkoda, naprawdę szkoda, że nie piszesz wzorów ;) Ile lat ma modelka? Zastanawiam się nad moją brataniczką... :) Byłoby jej w czymś takim bardzo do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki! trudno tu mówić o wzorze - najpierw francuz, potem gładki prawy ;) Łuśka ma 4,5, ale jest dość duża, te dwa motki wystarczyły idealnie :)

      Usuń
  6. młoda jest happy znaczy - podoba się :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna sukieneczka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Super sukienka dla małej elegantki. Duża elegantka we mnie zainteresowała się tą włóczką, podobają mi się te paski. *^v^*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki! ale żeby wyszły takie paski, to trzeba się pobawić - przewinąć motek na mniejsze i zmieniać nitkę co rząd, lub dwa.

      Usuń
  9. PIĘKNA!!! urocza i sukienka i córeczka!

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam dziewczyny w takich sukieniusiach :) sama słodycz

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoja córeczka zaprezentowała tunikę po mistrzowsku. Ten łobuzerski błysk w oczku... Super! Różowy kolor tu w niczym nie przeszkadza. Świetny ciuszek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jej ten różowy pasuje i na razie go lubi ;) a błysk w oku, to ona ma!!! dziękuję :)

      Usuń
  12. Śliczna Modelka! I bluzeczka urocza! Połączenie idealne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzieci teraz jakieś 'inne' są, bo nie wyobrażam sobie, by ktoś z czasów mego dzieciństwa dal sobie machnąć takie zdjęcie. :-)))
    Boska !
    A sukienka/tunika urocza przez swą prostotę.
    Tak się zastanawiam cały czas nad tym szwem udawanym. Czy faktycznie trzeba i w jakich sytuacjach.





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w ogóle, że sobie dała cyknąć fotę to cud i drugi, że bez wywalonego jęzora :P
      Co do szwu: nic nie trzeba :))) ja go polubiłam, bo z boku "coś jest", fajniej się tam dzianina układa i jest mniej "beczkowata" - co w przypadku bluzek/swetrów na mnie ma znaczenie ;)
      Jest prosta, paski robią swoje :) dziękuję :)

      Usuń
  14. Skąd u Ciebie różowa włóczka tak swoją drogą? :D Bardzo ładna tunika :). Nieopatrznie spojrzałam w jakich jeszcze wersja występuje Bahar Batik i znowu się pewnie skończy na wydawaniu na włóczkę :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. śmiej się, śmiej ;) ze sklepu na ef - z dostępnych gdy go zwizytowałam ten najbardziej przypasił, ale to był środek zimy.
      Dzięki ;)

      Usuń
  15. Sama słodycz :)

    I pomyśleć, że mnie różowy ciągle się podoba... ;) a wiek podobny mam do Twojej córy, ale bez przecinka między cyferkami ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, może to wraca z czasem ;)
      myślę, że Tobie jest bardzo ładnie w różowym, więc powinien Ci się podobać :)

      Usuń
  16. Tuniczka cudowna a modelka /moja imienniczka/ FANTASTYCZNA !!!
    PS:jak spasowujesz paski bo mnie się przesuwają?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja myślałam, że Emilia jesteś :) - na zdjęciu jest Łucja :)
      Z paskami nic nie robię - łączenie nitek jest z tyłu (na zdjęciach tego nie widać). A w sumie to o jakie przesuwanie chodzi...?

      Usuń
  17. Och pomyliłam się myślałam że to starsza Emilka sorry
    -są bardzo podobne i obie "urocze blondyneczki "
    Zobacz mój miodowy z przodu to będziesz wiedziała o co mi chodzi.
    Zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi hi, mi też zdarza się je mylić na zdjęciach ;)
      Już wiem, o co chodzi: zapewne o "przejście" między rzędami; u mnie też jest widoczne, ale wypada z tyłu. Są ponoć jakieś sposoby na "bezschodkowe" łączenie pasków (czy pasków robionych innym ściegiem to nie wiem), ale nie wnikałam, na razie tak jak robię mi wystarczy :)

      Usuń
  18. Cudowna landrynkowa tuniczka dla ślicznej modelki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj, jakie słodkie te owocowe paski. Modelka jest wspaniała- na okładkę!

    OdpowiedzUsuń